{"title":"基督教是欧洲一体化的重要决定因素","authors":"Mirosław Gornowicz","doi":"10.18290/kip2023.4","DOIUrl":null,"url":null,"abstract":"Procesy integracji międzynarodowej zachodziły w Europie od wieków. W starożytnej Grecji powstawały związki państw-miast zwane amfiktioniami, w których należące do nich państwa-miasta zachowywały swoją niezależność, ale musiały stosować się do wspólnie stanowionego prawa. W średniowieczu pojawia się ważny czynnik stymulujący procesy integracji – jest to Kościół katolicki ze swoją doktryną uniwersalizmu chrześcijańskiego. Wspólne, bo chrześcijańskie wartości, podobne wykształcenie pobierane na powstających uniwersytetach, wspólny język – łacina powodowały, że średniowieczna Europa intelektualnie i mentalnie stanowiła wspólnotę. Projekty integracyjne były kontynuowane w czasach nowożytnych.
 Rewolucja przemysłowa spowodowała skokowy wzrost wydajności pracy, a możliwość wykorzystania efektów skali zależała od dostępności rynków zagranicznych. Pojawił się więc nowy argument przemawiający za jednoczeniem się państw. W dwudziestoleciu międzywojennym pojawiła się idea paneuropejska.
 Po II wojnie światowej przed politykami i intelektualistami stanęło pytanie i wyzwanie: w jaki sposób – tym razem skutecznie – uchronić Europę i świat od wojny? Jako rozwiązanie wybrano ideę federalizmu, której istotą jest dobrowolne wyzbycie się przez państwa części swych praw na rzecz powołanych wspólnych organów. W rezultacie powstały Wspólnoty Europejskie, a następnie Unia Europejska. Powstaje pytanie: co sprawiło, że idea, która w umysłach wielu Europejczyków była obecna od wieków, teraz w XX w. stała się faktem dokonanym? Dwie cechy łączyły głównych architektów zjednoczenia Europy – Schumana, Adenauera i De Gasperiego. Wszyscy oni pochodzili z regionów przygranicznych. Doświadczyli skutków nacjonalizmów, ale też nauczyli się tolerancji. Łączyła ich też wspólnota wyznawanych wartości. Byli gorliwymi katolikami. Dotychczasowe doświadczenia wykazały, że wspólnota oparta tylko na wspólnocie interesów rozumianych biznesowo to za mało, by utworzyć zintegrowane ugrupowanie państw.","PeriodicalId":40167,"journal":{"name":"Kosciol i Prawo","volume":"29 1","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.1000,"publicationDate":"2023-06-29","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":"0","resultStr":"{\"title\":\"Chrześcijaństwo jako ważna determinanta integracji europejskiej\",\"authors\":\"Mirosław Gornowicz\",\"doi\":\"10.18290/kip2023.4\",\"DOIUrl\":null,\"url\":null,\"abstract\":\"Procesy integracji międzynarodowej zachodziły w Europie od wieków. W starożytnej Grecji powstawały związki państw-miast zwane amfiktioniami, w których należące do nich państwa-miasta zachowywały swoją niezależność, ale musiały stosować się do wspólnie stanowionego prawa. W średniowieczu pojawia się ważny czynnik stymulujący procesy integracji – jest to Kościół katolicki ze swoją doktryną uniwersalizmu chrześcijańskiego. Wspólne, bo chrześcijańskie wartości, podobne wykształcenie pobierane na powstających uniwersytetach, wspólny język – łacina powodowały, że średniowieczna Europa intelektualnie i mentalnie stanowiła wspólnotę. Projekty integracyjne były kontynuowane w czasach nowożytnych.
 Rewolucja przemysłowa spowodowała skokowy wzrost wydajności pracy, a możliwość wykorzystania efektów skali zależała od dostępności rynków zagranicznych. Pojawił się więc nowy argument przemawiający za jednoczeniem się państw. W dwudziestoleciu międzywojennym pojawiła się idea paneuropejska.
 Po II wojnie światowej przed politykami i intelektualistami stanęło pytanie i wyzwanie: w jaki sposób – tym razem skutecznie – uchronić Europę i świat od wojny? Jako rozwiązanie wybrano ideę federalizmu, której istotą jest dobrowolne wyzbycie się przez państwa części swych praw na rzecz powołanych wspólnych organów. W rezultacie powstały Wspólnoty Europejskie, a następnie Unia Europejska. Powstaje pytanie: co sprawiło, że idea, która w umysłach wielu Europejczyków była obecna od wieków, teraz w XX w. stała się faktem dokonanym? Dwie cechy łączyły głównych architektów zjednoczenia Europy – Schumana, Adenauera i De Gasperiego. Wszyscy oni pochodzili z regionów przygranicznych. Doświadczyli skutków nacjonalizmów, ale też nauczyli się tolerancji. Łączyła ich też wspólnota wyznawanych wartości. Byli gorliwymi katolikami. Dotychczasowe doświadczenia wykazały, że wspólnota oparta tylko na wspólnocie interesów rozumianych biznesowo to za mało, by utworzyć zintegrowane ugrupowanie państw.\",\"PeriodicalId\":40167,\"journal\":{\"name\":\"Kosciol i Prawo\",\"volume\":\"29 1\",\"pages\":\"0\"},\"PeriodicalIF\":0.1000,\"publicationDate\":\"2023-06-29\",\"publicationTypes\":\"Journal Article\",\"fieldsOfStudy\":null,\"isOpenAccess\":false,\"openAccessPdf\":\"\",\"citationCount\":\"0\",\"resultStr\":null,\"platform\":\"Semanticscholar\",\"paperid\":null,\"PeriodicalName\":\"Kosciol i Prawo\",\"FirstCategoryId\":\"1085\",\"ListUrlMain\":\"https://doi.org/10.18290/kip2023.4\",\"RegionNum\":0,\"RegionCategory\":null,\"ArticlePicture\":[],\"TitleCN\":null,\"AbstractTextCN\":null,\"PMCID\":null,\"EPubDate\":\"\",\"PubModel\":\"\",\"JCR\":\"0\",\"JCRName\":\"RELIGION\",\"Score\":null,\"Total\":0}","platform":"Semanticscholar","paperid":null,"PeriodicalName":"Kosciol i Prawo","FirstCategoryId":"1085","ListUrlMain":"https://doi.org/10.18290/kip2023.4","RegionNum":0,"RegionCategory":null,"ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":null,"EPubDate":"","PubModel":"","JCR":"0","JCRName":"RELIGION","Score":null,"Total":0}
Chrześcijaństwo jako ważna determinanta integracji europejskiej
Procesy integracji międzynarodowej zachodziły w Europie od wieków. W starożytnej Grecji powstawały związki państw-miast zwane amfiktioniami, w których należące do nich państwa-miasta zachowywały swoją niezależność, ale musiały stosować się do wspólnie stanowionego prawa. W średniowieczu pojawia się ważny czynnik stymulujący procesy integracji – jest to Kościół katolicki ze swoją doktryną uniwersalizmu chrześcijańskiego. Wspólne, bo chrześcijańskie wartości, podobne wykształcenie pobierane na powstających uniwersytetach, wspólny język – łacina powodowały, że średniowieczna Europa intelektualnie i mentalnie stanowiła wspólnotę. Projekty integracyjne były kontynuowane w czasach nowożytnych.
Rewolucja przemysłowa spowodowała skokowy wzrost wydajności pracy, a możliwość wykorzystania efektów skali zależała od dostępności rynków zagranicznych. Pojawił się więc nowy argument przemawiający za jednoczeniem się państw. W dwudziestoleciu międzywojennym pojawiła się idea paneuropejska.
Po II wojnie światowej przed politykami i intelektualistami stanęło pytanie i wyzwanie: w jaki sposób – tym razem skutecznie – uchronić Europę i świat od wojny? Jako rozwiązanie wybrano ideę federalizmu, której istotą jest dobrowolne wyzbycie się przez państwa części swych praw na rzecz powołanych wspólnych organów. W rezultacie powstały Wspólnoty Europejskie, a następnie Unia Europejska. Powstaje pytanie: co sprawiło, że idea, która w umysłach wielu Europejczyków była obecna od wieków, teraz w XX w. stała się faktem dokonanym? Dwie cechy łączyły głównych architektów zjednoczenia Europy – Schumana, Adenauera i De Gasperiego. Wszyscy oni pochodzili z regionów przygranicznych. Doświadczyli skutków nacjonalizmów, ale też nauczyli się tolerancji. Łączyła ich też wspólnota wyznawanych wartości. Byli gorliwymi katolikami. Dotychczasowe doświadczenia wykazały, że wspólnota oparta tylko na wspólnocie interesów rozumianych biznesowo to za mało, by utworzyć zintegrowane ugrupowanie państw.