{"title":"郭凯作为开明的跨文化主义者:从今生的宇宙子宫中重新编织文化线索","authors":"K. Miller","doi":"10.11649/CH.2018.004","DOIUrl":null,"url":null,"abstract":"Kukai as an Enlightened Transculturalist: Reweaving Cultural Threads from the Universal Womb in This LifeIt is not unusual for one to experience a transculturally induced existential crisis which could force one to make an arduous philosophical journey in order to liberate oneself from the realm of this lingua-cultural dilemma. In fact, it is this very constraint, which offers its bearer an entry through a gate to reach an evolutionarily critical threshold. No longer measurable by convention, this realm is at once simple and profound as nature itself.That Kukai (a.k.a., Kobo Daishi), the ninth century Japanese Buddhist monk, invented the Japanese syllabic alphabet hiragana remains an academic debate to this day, and may remain so as long as we remain horizontally in our search relying on traditional discursive methods. However, in this essay, the author contends that the answer to this puzzle may be revealed to us when we recognize him as a transculturalist-in-the-making, owing not only to the unique sets of situations he had encountered both at home and abroad in that particular historical period, but more importantly how he responded to them. That is, when we regard “his invention” beyond its simple renderings of Japanese phonemes, they begin to reveal themselves as a natural byproduct of his primary search—the threshold of the original transmission of Esoteric Buddhism. Kukai’s primary intention was two folds—cultural and spiritual. Publicly he had envisioned that his new government should help Japan re-orient itself as an authentic culture rather than to continue emulating the foreign ways meaninglessly following the prestigious Tang model. Personally he was in search of a method which would help one to attain enlightenment as Kukai had thought would be possible in this very life. Accordingly, the author is not hesitant to assume that Kukai, as a transculturalist, may have chosen anonymity. That is, if he had indeed sown the seed of sustainability for Japanese culture among his people linguistically through the kana syllabary and spiritually through dharma operative embodied by its emperors ritually, it was enough for Kukai that his essence should live on namelessly. In this sense, Kukai as a bodhisattva embodies the Zen koan uttered by Linji Yixuan: “If you meet the Buddha on the road, kill him.”Thusly posited, this essay will nonetheless elucidate Kukai’s transcultural footing leading up to “his” invention of kana syllabary. It will rely on the language of phenomenology, which emerged in the early 20th century West at the developing phase of the East-West cultural intercourse. Unlike the discursive Cartesian approach to categorize the East as “mysterious,” it allows its bearer to use the Western language yet empowering him/her to elucidate the source of the “structural invisible” inherent in the Eastern thought. For the latter the “structural visible” has always meant to function as its inalienable ontological partner, however ambiguously. The much-suppressed bodily existence, which has nonetheless surfaced as expressions of the dark “otherness” now join the mind as an egalitarian co-catalyst. Together they will help unravel the truth’s operative at its dynamic threshold. A transculturalist is its sustainer, like a seed fire keeper of old. In this sense the essay celebrates a trans-chronologically realized moment of multiple transcultural experiences whose time has come. It honors the inherently primordial operative, which has always already been there and when allowed to presence itself inter-subjectively to our consciousness, reverberates at the nature-human threshold. Kūkai jako oświecony myśliciel transkulturowy: ponowne tkanie w tym życiu kulturowych nici z uniwersalnego źródłaFakt wymyślenia japońskiego sylabariusza hiragana przez japońskiego mnicha buddyjskiego Kūkaia 空海 (lub też Kōbo Daishi) do dziś pozostaje przedmiotem akademickich debat i może nim pozostać tak długo, jak długo będziemy dyskursywnie trzymać się horyzontalnej wizji rzeczywistości. W eseju autorka twierdzi, że aby znaleźć odpowiedź na tę łamigłówkę należy uznać Kūkaia za osobę dochodzącą do transkulturowości (transculturalist-in-the-making). Mnich zawdzięcza to wyjątkowym sytuacjom, które napotkał w domu i za granicą, ale także, co ważniejsze, sposobowi, w jaki na nie zareagował. Kiedy zaczniemy postrzegać „jego wynalazek” jako coś więcej niż uproszczone przedstawienia japońskich fonemów, ujawni się on jako naturalny produkt uboczny pierwotnych poszukiwań Kūkaia – droga do oryginalnego przekazu buddyzmu ezoterycznego. Sugeruje to, że ścieżka jego duchowego poszukiwania, która kwestionuje również kondycję własnej kultury, jest z natury rzeczy połączona z semantyką. Publicznie Kūkai zakładał, że nowy rząd powinien pomóc Japonii skierować się ku autentycznej kulturze zamiast kontynuować naśladownictwo prestiżowego modelu zagranicznego epoki Tang. Osobiście szukał metody, która pomogłaby jednostce osiągnąć oświecenie, które według niego było możliwe jeszcze w tym życiu. W konsekwencji, transkulturowa wyprawa Kūkaia doprowadziła go do świętego królestwa języka. W związku z tym autorka nie waha się twierdzić, że Kūkai, jako myśliciel transkulturowy, mógł wybrać anonimowość. Mnichowi wystarczało zasianie ziarna trwałości japońskiej kultury, językowo poprzez sylabariusz kana i rytualnie poprzez działanie dharmy wcielonej w cesarzy, a jego dziedzictwo mogło pozostać bezimienne. Do tego, jak żył Kūkai pasują słowa wypowiedziane przez Linji Yixuan w koanie Zen: „Jeśli spotkasz Buddę na drodze, zabij go”.Esej jest próbą wyjaśnienia transkulturowych podstaw Kūkaia, które doprowadziły do powstania sylabariusza kana. Całość opiera się na języku fenomenologii, który pojawił się na początku XX wieku na Zachodzie, w fazie rozwoju stosunków kulturalnych Wschód-Zachód. W przeciwieństwie do dyskursywnego podejścia kartezjańskiego, które kategoryzuje Wschód jako „tajemniczy”, fenomenologia pozwala na używanie języka zachodniego, dając możliwość wyjaśnienia „strukturalnie niewidzialnego”, które tkwi we wschodniej retoryce – potężnym, choć niejednoznacznym partnerze ontologicznym.Mocno stłumiona egzystencja fizyczna, która mimo wszystko pojawiła się jako wyraz ciemnej „inności”, teraz łączy się z umysłem jako egalitarny współ-katalizator. Razem pomogą rozwikłać działanie prawdy w jej dynamicznym związku. Myśliciel transkulturowy jest filarem prawdy, jak stary strażnik ognia. W tym duchu esej świętuje trans-chronologicznie zrealizowany moment wielu transkulturowych doświadczeń, których czas właśnie nadszedł. Honoruje on pierwotny czynnik, który, gdy pozwalamy mu ujawnić się intersubiektywnie naszej świadomości, rozbrzmiewa na styku człowieka z naturą. Hołd złożony książce „Pamiętnik z Tosy” Kino Tsurayukiego, japońskiego pisarza z X wieku, jest nie tylko bezpośrednią odpowiedzią na dziedzictwo językowo-kulturowe Kūkaia, ale także pośrednio odpowiedzią na jego pierwotne dociekania – czy można doznać oświecenia w tym życiu?","PeriodicalId":53744,"journal":{"name":"Colloquia Humanistica","volume":" ","pages":""},"PeriodicalIF":0.1000,"publicationDate":"2018-12-18","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":"0","resultStr":"{\"title\":\"Kukai as an Enlightened Transculturalist: Reweaving Cultural Threads from the Universal Womb in This Life\",\"authors\":\"K. Miller\",\"doi\":\"10.11649/CH.2018.004\",\"DOIUrl\":null,\"url\":null,\"abstract\":\"Kukai as an Enlightened Transculturalist: Reweaving Cultural Threads from the Universal Womb in This LifeIt is not unusual for one to experience a transculturally induced existential crisis which could force one to make an arduous philosophical journey in order to liberate oneself from the realm of this lingua-cultural dilemma. In fact, it is this very constraint, which offers its bearer an entry through a gate to reach an evolutionarily critical threshold. No longer measurable by convention, this realm is at once simple and profound as nature itself.That Kukai (a.k.a., Kobo Daishi), the ninth century Japanese Buddhist monk, invented the Japanese syllabic alphabet hiragana remains an academic debate to this day, and may remain so as long as we remain horizontally in our search relying on traditional discursive methods. However, in this essay, the author contends that the answer to this puzzle may be revealed to us when we recognize him as a transculturalist-in-the-making, owing not only to the unique sets of situations he had encountered both at home and abroad in that particular historical period, but more importantly how he responded to them. That is, when we regard “his invention” beyond its simple renderings of Japanese phonemes, they begin to reveal themselves as a natural byproduct of his primary search—the threshold of the original transmission of Esoteric Buddhism. Kukai’s primary intention was two folds—cultural and spiritual. Publicly he had envisioned that his new government should help Japan re-orient itself as an authentic culture rather than to continue emulating the foreign ways meaninglessly following the prestigious Tang model. Personally he was in search of a method which would help one to attain enlightenment as Kukai had thought would be possible in this very life. Accordingly, the author is not hesitant to assume that Kukai, as a transculturalist, may have chosen anonymity. That is, if he had indeed sown the seed of sustainability for Japanese culture among his people linguistically through the kana syllabary and spiritually through dharma operative embodied by its emperors ritually, it was enough for Kukai that his essence should live on namelessly. In this sense, Kukai as a bodhisattva embodies the Zen koan uttered by Linji Yixuan: “If you meet the Buddha on the road, kill him.”Thusly posited, this essay will nonetheless elucidate Kukai’s transcultural footing leading up to “his” invention of kana syllabary. It will rely on the language of phenomenology, which emerged in the early 20th century West at the developing phase of the East-West cultural intercourse. Unlike the discursive Cartesian approach to categorize the East as “mysterious,” it allows its bearer to use the Western language yet empowering him/her to elucidate the source of the “structural invisible” inherent in the Eastern thought. For the latter the “structural visible” has always meant to function as its inalienable ontological partner, however ambiguously. The much-suppressed bodily existence, which has nonetheless surfaced as expressions of the dark “otherness” now join the mind as an egalitarian co-catalyst. Together they will help unravel the truth’s operative at its dynamic threshold. A transculturalist is its sustainer, like a seed fire keeper of old. In this sense the essay celebrates a trans-chronologically realized moment of multiple transcultural experiences whose time has come. It honors the inherently primordial operative, which has always already been there and when allowed to presence itself inter-subjectively to our consciousness, reverberates at the nature-human threshold. Kūkai jako oświecony myśliciel transkulturowy: ponowne tkanie w tym życiu kulturowych nici z uniwersalnego źródłaFakt wymyślenia japońskiego sylabariusza hiragana przez japońskiego mnicha buddyjskiego Kūkaia 空海 (lub też Kōbo Daishi) do dziś pozostaje przedmiotem akademickich debat i może nim pozostać tak długo, jak długo będziemy dyskursywnie trzymać się horyzontalnej wizji rzeczywistości. W eseju autorka twierdzi, że aby znaleźć odpowiedź na tę łamigłówkę należy uznać Kūkaia za osobę dochodzącą do transkulturowości (transculturalist-in-the-making). Mnich zawdzięcza to wyjątkowym sytuacjom, które napotkał w domu i za granicą, ale także, co ważniejsze, sposobowi, w jaki na nie zareagował. Kiedy zaczniemy postrzegać „jego wynalazek” jako coś więcej niż uproszczone przedstawienia japońskich fonemów, ujawni się on jako naturalny produkt uboczny pierwotnych poszukiwań Kūkaia – droga do oryginalnego przekazu buddyzmu ezoterycznego. Sugeruje to, że ścieżka jego duchowego poszukiwania, która kwestionuje również kondycję własnej kultury, jest z natury rzeczy połączona z semantyką. Publicznie Kūkai zakładał, że nowy rząd powinien pomóc Japonii skierować się ku autentycznej kulturze zamiast kontynuować naśladownictwo prestiżowego modelu zagranicznego epoki Tang. Osobiście szukał metody, która pomogłaby jednostce osiągnąć oświecenie, które według niego było możliwe jeszcze w tym życiu. W konsekwencji, transkulturowa wyprawa Kūkaia doprowadziła go do świętego królestwa języka. W związku z tym autorka nie waha się twierdzić, że Kūkai, jako myśliciel transkulturowy, mógł wybrać anonimowość. Mnichowi wystarczało zasianie ziarna trwałości japońskiej kultury, językowo poprzez sylabariusz kana i rytualnie poprzez działanie dharmy wcielonej w cesarzy, a jego dziedzictwo mogło pozostać bezimienne. Do tego, jak żył Kūkai pasują słowa wypowiedziane przez Linji Yixuan w koanie Zen: „Jeśli spotkasz Buddę na drodze, zabij go”.Esej jest próbą wyjaśnienia transkulturowych podstaw Kūkaia, które doprowadziły do powstania sylabariusza kana. Całość opiera się na języku fenomenologii, który pojawił się na początku XX wieku na Zachodzie, w fazie rozwoju stosunków kulturalnych Wschód-Zachód. W przeciwieństwie do dyskursywnego podejścia kartezjańskiego, które kategoryzuje Wschód jako „tajemniczy”, fenomenologia pozwala na używanie języka zachodniego, dając możliwość wyjaśnienia „strukturalnie niewidzialnego”, które tkwi we wschodniej retoryce – potężnym, choć niejednoznacznym partnerze ontologicznym.Mocno stłumiona egzystencja fizyczna, która mimo wszystko pojawiła się jako wyraz ciemnej „inności”, teraz łączy się z umysłem jako egalitarny współ-katalizator. Razem pomogą rozwikłać działanie prawdy w jej dynamicznym związku. Myśliciel transkulturowy jest filarem prawdy, jak stary strażnik ognia. W tym duchu esej świętuje trans-chronologicznie zrealizowany moment wielu transkulturowych doświadczeń, których czas właśnie nadszedł. Honoruje on pierwotny czynnik, który, gdy pozwalamy mu ujawnić się intersubiektywnie naszej świadomości, rozbrzmiewa na styku człowieka z naturą. Hołd złożony książce „Pamiętnik z Tosy” Kino Tsurayukiego, japońskiego pisarza z X wieku, jest nie tylko bezpośrednią odpowiedzią na dziedzictwo językowo-kulturowe Kūkaia, ale także pośrednio odpowiedzią na jego pierwotne dociekania – czy można doznać oświecenia w tym życiu?\",\"PeriodicalId\":53744,\"journal\":{\"name\":\"Colloquia Humanistica\",\"volume\":\" \",\"pages\":\"\"},\"PeriodicalIF\":0.1000,\"publicationDate\":\"2018-12-18\",\"publicationTypes\":\"Journal Article\",\"fieldsOfStudy\":null,\"isOpenAccess\":false,\"openAccessPdf\":\"\",\"citationCount\":\"0\",\"resultStr\":null,\"platform\":\"Semanticscholar\",\"paperid\":null,\"PeriodicalName\":\"Colloquia Humanistica\",\"FirstCategoryId\":\"1085\",\"ListUrlMain\":\"https://doi.org/10.11649/CH.2018.004\",\"RegionNum\":0,\"RegionCategory\":null,\"ArticlePicture\":[],\"TitleCN\":null,\"AbstractTextCN\":null,\"PMCID\":null,\"EPubDate\":\"\",\"PubModel\":\"\",\"JCR\":\"0\",\"JCRName\":\"HUMANITIES, MULTIDISCIPLINARY\",\"Score\":null,\"Total\":0}","platform":"Semanticscholar","paperid":null,"PeriodicalName":"Colloquia Humanistica","FirstCategoryId":"1085","ListUrlMain":"https://doi.org/10.11649/CH.2018.004","RegionNum":0,"RegionCategory":null,"ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":null,"EPubDate":"","PubModel":"","JCR":"0","JCRName":"HUMANITIES, MULTIDISCIPLINARY","Score":null,"Total":0}
引用次数: 0
摘要
库凯作为一位开明的跨文化主义者:从普世女性的一生中重新编织文化线索一个人经历一场由跨文化引发的生存危机并不罕见,这场危机可能会迫使他进行一场艰难的哲学之旅,以将自己从这种语言文化困境中解放出来。事实上,正是这种限制,为其持有者提供了一个通过大门进入进化临界阈值的入口。这个领域不再是按惯例衡量的,它与自然本身一样简单而深刻。九世纪的日本佛教僧侣古开(又名Kobo Daishi)发明了日语音节字母平假名,这一点至今仍在学术界争论不休,只要我们依靠传统的话语方法进行横向搜索,这种争论就可能持续下去。然而,在这篇文章中,作者认为,当我们认识到他是一个正在形成的跨文化主义者时,这个谜题的答案可能会向我们揭示,这不仅是因为他在那个特定的历史时期在国内外遇到了一系列独特的情况,更重要的是,他是如何应对这些情况的。也就是说,当我们将“他的发明”视为超越其对日语音素的简单渲染时,它们开始显示出自己是他主要探索的自然副产品——密教最初传播的门槛。库凯的主要意图是文化和精神两个层面。在公开场合,他曾设想他的新政府应该帮助日本重新定位为一种真正的文化,而不是继续毫无意义地效仿著名的唐模式。就他个人而言,他正在寻找一种方法来帮助一个人获得启蒙,就像库凯认为的那样,在这一生中是可能的。因此,作者毫不犹豫地认为,作为一名跨文化主义者,库凯可能选择了匿名。也就是说,如果他真的通过假名音节在语言上和通过天皇在仪式上所体现的法事在精神上为日本文化在人民中播下了可持续发展的种子,那么对于库开来说,他的本质应该无名地活下去就够了。从这个意义上说,库凯作为一个菩萨,体现了临济义宣所说的禅语:“如果你在路上遇到了佛,就杀了他。”因此,本文将阐明库凯的跨文化基础,从而“他”发明了假名音节。它将依赖现象学的语言,这种语言出现在20世纪初的西方东西方文化交流的发展阶段。与笛卡尔将东方归类为“神秘”的散漫方法不同,它允许其持有者使用西方语言,同时授权他/她阐明东方思想中固有的“结构性隐形”的来源。对于后者来说,“结构可见”一直意味着作为其不可分割的本体论伙伴发挥作用,无论多么模糊。备受压抑的身体存在,尽管如此,作为黑暗“他者”的表达而浮出水面,现在却作为平等主义的共同催化剂加入了人们的脑海。它们将共同帮助解开真相在其动态阈值上的运作。一个跨文化主义者是它的支撑者,就像一个古老的种子守护者。从这个意义上说,这篇文章庆祝了一个跨时间实现的多重跨文化体验的时刻,它的时代已经到来。它尊重内在的原始操作,它一直存在,当被允许在我们的意识中主观地存在时,它会在自然-人类的门槛上产生反响。Kúkai jako oświecony myś; liciel transkulturowy空海 (lub teżKōbo Daishi)do dziśpozostaje przedmiotem akademickich辩论我的观点,我的观点是我的观点。W eseju autorka twierdzi,że aby znale Rozyćodpowed Rozy na tÉłamigł。Mnich zawdziÉcza to wyjńtkowym sytuacjom,które napotkałw domu i za granić,ale także,co waż; niejsze,sposobowi,w jaki na nie zareagował。Kiedy zaczniemy postrzegać“jego wynalazek”jako coświÉcej niżuproszczone przedstawienia japońskich fonemów,ujavni siÉon jako naturalny productukt uboczny pierwotnych poszukiwańKúkaia–droga do oryginalnego przekazu buddyzmu ezoterycznego。Sugeruje to,żeścież。Publicznie Kúkai zakładał。 他个人正在寻找一种方法,帮助个人实现他认为在这一生中可能实现的启蒙。因此,凯凯的跨文化探险将他带到了神圣的语言王国。因此,作者毫不犹豫地声称,作为一名跨文化思想家,Kúkai本可以选择匿名。对于这位僧侣来说,通过假名这个音节在语言上和通过天皇身上体现的法的行为在仪式上播下了日本文化可持续性的种子就足够了,他的遗产可以保持无名。《禅经》中林吉所说的“路上遇佛,诛之”,正是符合开的生活方式。整体是以现象学语言为基础的,它出现在20世纪初的西方,处于东西方文化关系发展阶段。与将东方归类为“神秘”的话语笛卡尔方法不同,现象学允许使用西方语言,从而有机会解释东方修辞学中的“结构上看不见的”——一个强大但模糊的本体论伙伴。一种被强烈压抑的物质存在,尽管如此,它似乎是黑暗“另类”的表达,现在与精神结合起来,成为平等主义的共同催化剂。它们将共同帮助解开真理在其动态关系中的运作方式。跨文化思想家是真理的支柱,就像老消防员一样。本着这种精神,这篇文章庆祝了许多跨文化经历的跨时代实现时刻,而这一时刻才刚刚到来。它尊重原始因素,当我们允许它在主体间向我们的意识展示自己时,它会在人与自然的接触中产生共鸣。对10世纪日本作家Tsurayuki的《土佐日记》一书的致敬,不仅是对Kúkai语言和文化遗产的直接回应,也是对他最初询问的间接回应——一个人一生能体验到启蒙吗?
Kukai as an Enlightened Transculturalist: Reweaving Cultural Threads from the Universal Womb in This Life
Kukai as an Enlightened Transculturalist: Reweaving Cultural Threads from the Universal Womb in This LifeIt is not unusual for one to experience a transculturally induced existential crisis which could force one to make an arduous philosophical journey in order to liberate oneself from the realm of this lingua-cultural dilemma. In fact, it is this very constraint, which offers its bearer an entry through a gate to reach an evolutionarily critical threshold. No longer measurable by convention, this realm is at once simple and profound as nature itself.That Kukai (a.k.a., Kobo Daishi), the ninth century Japanese Buddhist monk, invented the Japanese syllabic alphabet hiragana remains an academic debate to this day, and may remain so as long as we remain horizontally in our search relying on traditional discursive methods. However, in this essay, the author contends that the answer to this puzzle may be revealed to us when we recognize him as a transculturalist-in-the-making, owing not only to the unique sets of situations he had encountered both at home and abroad in that particular historical period, but more importantly how he responded to them. That is, when we regard “his invention” beyond its simple renderings of Japanese phonemes, they begin to reveal themselves as a natural byproduct of his primary search—the threshold of the original transmission of Esoteric Buddhism. Kukai’s primary intention was two folds—cultural and spiritual. Publicly he had envisioned that his new government should help Japan re-orient itself as an authentic culture rather than to continue emulating the foreign ways meaninglessly following the prestigious Tang model. Personally he was in search of a method which would help one to attain enlightenment as Kukai had thought would be possible in this very life. Accordingly, the author is not hesitant to assume that Kukai, as a transculturalist, may have chosen anonymity. That is, if he had indeed sown the seed of sustainability for Japanese culture among his people linguistically through the kana syllabary and spiritually through dharma operative embodied by its emperors ritually, it was enough for Kukai that his essence should live on namelessly. In this sense, Kukai as a bodhisattva embodies the Zen koan uttered by Linji Yixuan: “If you meet the Buddha on the road, kill him.”Thusly posited, this essay will nonetheless elucidate Kukai’s transcultural footing leading up to “his” invention of kana syllabary. It will rely on the language of phenomenology, which emerged in the early 20th century West at the developing phase of the East-West cultural intercourse. Unlike the discursive Cartesian approach to categorize the East as “mysterious,” it allows its bearer to use the Western language yet empowering him/her to elucidate the source of the “structural invisible” inherent in the Eastern thought. For the latter the “structural visible” has always meant to function as its inalienable ontological partner, however ambiguously. The much-suppressed bodily existence, which has nonetheless surfaced as expressions of the dark “otherness” now join the mind as an egalitarian co-catalyst. Together they will help unravel the truth’s operative at its dynamic threshold. A transculturalist is its sustainer, like a seed fire keeper of old. In this sense the essay celebrates a trans-chronologically realized moment of multiple transcultural experiences whose time has come. It honors the inherently primordial operative, which has always already been there and when allowed to presence itself inter-subjectively to our consciousness, reverberates at the nature-human threshold. Kūkai jako oświecony myśliciel transkulturowy: ponowne tkanie w tym życiu kulturowych nici z uniwersalnego źródłaFakt wymyślenia japońskiego sylabariusza hiragana przez japońskiego mnicha buddyjskiego Kūkaia 空海 (lub też Kōbo Daishi) do dziś pozostaje przedmiotem akademickich debat i może nim pozostać tak długo, jak długo będziemy dyskursywnie trzymać się horyzontalnej wizji rzeczywistości. W eseju autorka twierdzi, że aby znaleźć odpowiedź na tę łamigłówkę należy uznać Kūkaia za osobę dochodzącą do transkulturowości (transculturalist-in-the-making). Mnich zawdzięcza to wyjątkowym sytuacjom, które napotkał w domu i za granicą, ale także, co ważniejsze, sposobowi, w jaki na nie zareagował. Kiedy zaczniemy postrzegać „jego wynalazek” jako coś więcej niż uproszczone przedstawienia japońskich fonemów, ujawni się on jako naturalny produkt uboczny pierwotnych poszukiwań Kūkaia – droga do oryginalnego przekazu buddyzmu ezoterycznego. Sugeruje to, że ścieżka jego duchowego poszukiwania, która kwestionuje również kondycję własnej kultury, jest z natury rzeczy połączona z semantyką. Publicznie Kūkai zakładał, że nowy rząd powinien pomóc Japonii skierować się ku autentycznej kulturze zamiast kontynuować naśladownictwo prestiżowego modelu zagranicznego epoki Tang. Osobiście szukał metody, która pomogłaby jednostce osiągnąć oświecenie, które według niego było możliwe jeszcze w tym życiu. W konsekwencji, transkulturowa wyprawa Kūkaia doprowadziła go do świętego królestwa języka. W związku z tym autorka nie waha się twierdzić, że Kūkai, jako myśliciel transkulturowy, mógł wybrać anonimowość. Mnichowi wystarczało zasianie ziarna trwałości japońskiej kultury, językowo poprzez sylabariusz kana i rytualnie poprzez działanie dharmy wcielonej w cesarzy, a jego dziedzictwo mogło pozostać bezimienne. Do tego, jak żył Kūkai pasują słowa wypowiedziane przez Linji Yixuan w koanie Zen: „Jeśli spotkasz Buddę na drodze, zabij go”.Esej jest próbą wyjaśnienia transkulturowych podstaw Kūkaia, które doprowadziły do powstania sylabariusza kana. Całość opiera się na języku fenomenologii, który pojawił się na początku XX wieku na Zachodzie, w fazie rozwoju stosunków kulturalnych Wschód-Zachód. W przeciwieństwie do dyskursywnego podejścia kartezjańskiego, które kategoryzuje Wschód jako „tajemniczy”, fenomenologia pozwala na używanie języka zachodniego, dając możliwość wyjaśnienia „strukturalnie niewidzialnego”, które tkwi we wschodniej retoryce – potężnym, choć niejednoznacznym partnerze ontologicznym.Mocno stłumiona egzystencja fizyczna, która mimo wszystko pojawiła się jako wyraz ciemnej „inności”, teraz łączy się z umysłem jako egalitarny współ-katalizator. Razem pomogą rozwikłać działanie prawdy w jej dynamicznym związku. Myśliciel transkulturowy jest filarem prawdy, jak stary strażnik ognia. W tym duchu esej świętuje trans-chronologicznie zrealizowany moment wielu transkulturowych doświadczeń, których czas właśnie nadszedł. Honoruje on pierwotny czynnik, który, gdy pozwalamy mu ujawnić się intersubiektywnie naszej świadomości, rozbrzmiewa na styku człowieka z naturą. Hołd złożony książce „Pamiętnik z Tosy” Kino Tsurayukiego, japońskiego pisarza z X wieku, jest nie tylko bezpośrednią odpowiedzią na dziedzictwo językowo-kulturowe Kūkaia, ale także pośrednio odpowiedzią na jego pierwotne dociekania – czy można doznać oświecenia w tym życiu?
期刊介绍:
The journal “Colloquia Humanistica” was founded as an interdisciplinary annual forum for discussion between researchers, who represent the different fields of the humanities. Each issue provides a main theme, presented from diverse perspectives. Thanks to this we are trying to get the most complete picture of the subject matter because we are aware of the value of cooperation between representatives of the various disciplines of humanity. Therefore, we devote a lot of attention to the consistency of the texts entrusting the editorial duties to scholars of high standing. Every main theme is inspired by the cultural studies with a special attention to issues previously marginalized or dominated by any ideological influence. In focus are topics most often overlooked by official cultural and national narratives, uncomfortable for them, or treated instrumentally. So far, we suggested topics such as the question of continuity and discontinuity in the culture (first issue), the so called minor languages, minor literatures, minor cultures (second issue), multiple biographies (third issue). We invite cooperation and contributions from scholars representing cultural studies, linguists, historians, ethnologists, philosophers, and others, as it is not a complete list of disciplines represented in the journal.