Pub Date : 2021-05-24DOI: 10.53763/fag.2015.12.110
Kazimierz Jodkowski
Dr John G. Hartnett, fizyk posiadający publikacje w czasopismach naukowych głównego nurtu, jest kreacjonistą młodej Ziemi i mocno sprzeciwia się teorii Big Bangu. Uważa on, że rozszerzania się przestrzeni, o czym mówi ta teoria, nie wykrywa się w laboratoriach. Wątpi on także, czy tak zwane promieniowanie tła ma kosmiczny charakter. Skłania się ku hipotezom, że promieniowanie to ma lokalne źródło. Także popularne w ostatnich latach idee ciemnej materii i ciemnej energii wydają mu się niewiarygodne. Uważa, że mają one ten sam status metodologiczny, co powstała w połowie dziewiętnastego wieku idea planety Vulcan. Hipotezy ciemnej materii i ciemnej energii mają uratować aktualnie utrzymywane teorie przed niezgodnością z uzyskanymi danymi obserwacyjnymi. W opinii Hartnetta wszystkie kłopotliwe dane empiryczne wyjaśnia Carmeliego teoria grawitacji bez odwoływania się jednak do takich fikcyjnych bytów jak ciemna materia i ciemna energia. Dr Hartnett przedstawia także wszystkie standardowe argumenty przeciwko idei kosmicznej inflacji na początku istnienia Wszechświata: nie istnieje mechanizm ani zapoczątkowania jej, ani później zatrzymania. Poglądy Hartnetta są ilustracją dla argumentów autora na rzecz konstruktywistycznego i eksternalistycznego rozumienia nauki. Przedmiotem teorii naukowej jest pewien konstrukt, a nie obiektywna rzeczywistość. Nauki nie można też pojmować jako neutralnego wysiłku poznawczego, gdyż jest ona mocno zależna od różnych presupozycji i czynników, w tym także o nienaukowym charakterze. Główną presupozycją jest tu tak zwany epistemiczny układ odniesienia.
{"title":"Kreacjonizm młodej Ziemi a koncepcja Big Bangu. Poglądy Johna Hartnetta z konstruktywistycznej i eksternalistycznej perspektywy","authors":"Kazimierz Jodkowski","doi":"10.53763/fag.2015.12.110","DOIUrl":"https://doi.org/10.53763/fag.2015.12.110","url":null,"abstract":"Dr John G. Hartnett, fizyk posiadający publikacje w czasopismach naukowych głównego nurtu, jest kreacjonistą młodej Ziemi i mocno sprzeciwia się teorii Big Bangu. Uważa on, że rozszerzania się przestrzeni, o czym mówi ta teoria, nie wykrywa się w laboratoriach. Wątpi on także, czy tak zwane promieniowanie tła ma kosmiczny charakter. Skłania się ku hipotezom, że promieniowanie to ma lokalne źródło. Także popularne w ostatnich latach idee ciemnej materii i ciemnej energii wydają mu się niewiarygodne. Uważa, że mają one ten sam status metodologiczny, co powstała w połowie dziewiętnastego wieku idea planety Vulcan. Hipotezy ciemnej materii i ciemnej energii mają uratować aktualnie utrzymywane teorie przed niezgodnością z uzyskanymi danymi obserwacyjnymi. W opinii Hartnetta wszystkie kłopotliwe dane empiryczne wyjaśnia Carmeliego teoria grawitacji bez odwoływania się jednak do takich fikcyjnych bytów jak ciemna materia i ciemna energia. Dr Hartnett przedstawia także wszystkie standardowe argumenty przeciwko idei kosmicznej inflacji na początku istnienia Wszechświata: nie istnieje mechanizm ani zapoczątkowania jej, ani później zatrzymania. Poglądy Hartnetta są ilustracją dla argumentów autora na rzecz konstruktywistycznego i eksternalistycznego rozumienia nauki. Przedmiotem teorii naukowej jest pewien konstrukt, a nie obiektywna rzeczywistość. Nauki nie można też pojmować jako neutralnego wysiłku poznawczego, gdyż jest ona mocno zależna od różnych presupozycji i czynników, w tym także o nienaukowym charakterze. Główną presupozycją jest tu tak zwany epistemiczny układ odniesienia.","PeriodicalId":103828,"journal":{"name":"Filozoficzne Aspekty Genezy","volume":"95 2","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2021-05-24","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"120838840","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Pub Date : 2021-05-24DOI: 10.53763/fag.2017.14.139
J. Bartlett
Podstawą naturalizmu metodologicznego, służącego wzmocnieniu ekskluzjonistycznego poglądu na badania naukowe, są trzy problematyczne nurty filozofii: filozofia mechanistyczna, pozytywistyczna epistemologia i doktryna niepojmowalności Boga. Każda z tych filozofii posiada wewnętrzne wady, przez które stanowiska te nie są w stanie objąć pełnego zakresu związków przyczynowych, jakie usiłuje badać nauka. Jednak pomimo tych problemów, omawiany tu rodzaj naturalizmu wykazuje, jako metodologia, pewne pozytywne cechy, które należałoby zachować, nawet jeżeli sam naturalizm metodologiczny jest nie do utrzymania.
{"title":"Filozoficzne wady naturalizmu metodologicznego i perspektywy na przyszłość","authors":"J. Bartlett","doi":"10.53763/fag.2017.14.139","DOIUrl":"https://doi.org/10.53763/fag.2017.14.139","url":null,"abstract":"Podstawą naturalizmu metodologicznego, służącego wzmocnieniu ekskluzjonistycznego poglądu na badania naukowe, są trzy problematyczne nurty filozofii: filozofia mechanistyczna, pozytywistyczna epistemologia i doktryna niepojmowalności Boga. Każda z tych filozofii posiada wewnętrzne wady, przez które stanowiska te nie są w stanie objąć pełnego zakresu związków przyczynowych, jakie usiłuje badać nauka. Jednak pomimo tych problemów, omawiany tu rodzaj naturalizmu wykazuje, jako metodologia, pewne pozytywne cechy, które należałoby zachować, nawet jeżeli sam naturalizm metodologiczny jest nie do utrzymania.","PeriodicalId":103828,"journal":{"name":"Filozoficzne Aspekty Genezy","volume":"68 1","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2021-05-24","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"130214120","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Pub Date : 2021-05-24DOI: 10.53763/fag.2016.13.130
A. Trybus
W publikacjach opisujących teorię inteligentnego projektu można napotkać argument, że program badawczy SETI jest, w jakimś sensie, powiązany z wykrywaniem projektu i w związku z tym stanowi niejako „wersję” teorii inteligentnego projektu. W niniejszym artykule, na drodze analizy podstawowego dla SETI artykułu, w którym opisano założenia tego programu badawczego, staram się wykazać, że takie zestawienie SETI i teorii inteligentnego projektu nie jest uzasadnione, gdyż jest związane z uproszczonym — i błędnym — rozumieniem tego, czym zajmują się naukowcy w ramach programu SETI. W tym celu porównuję SETI z teorią inteligentnego projektu w rozumieniu szerokim i wąskim, w obu przypadkach wskazując na trudności związane z próbami wykazania, iż SETI jest „wersją” tak określonej teorii inteligentnego projektu. Główną przeszkodą jest to, że w ramach SETI raczej zakłada się istnienie danego artefaktu (sygnału nadanego przez cywilizację pozaziemską) niż stara się to istnienie udowodnić (wykryć projekt, jak powiedzieliby zwolennicy teorii inteligentnego projektu). W przypadku teorii inteligentnego projektu w rozumieniu węższym próba „dopasowania” jednej teorii do drugiej doprowadza do kuriozalnych rezultatów, co obrazuję przykładem.
{"title":"Program badawczy SETI a teoria inteligentnego projektu","authors":"A. Trybus","doi":"10.53763/fag.2016.13.130","DOIUrl":"https://doi.org/10.53763/fag.2016.13.130","url":null,"abstract":"W publikacjach opisujących teorię inteligentnego projektu można napotkać argument, że program badawczy SETI jest, w jakimś sensie, powiązany z wykrywaniem projektu i w związku z tym stanowi niejako „wersję” teorii inteligentnego projektu. W niniejszym artykule, na drodze analizy podstawowego dla SETI artykułu, w którym opisano założenia tego programu badawczego, staram się wykazać, że takie zestawienie SETI i teorii inteligentnego projektu nie jest uzasadnione, gdyż jest związane z uproszczonym — i błędnym — rozumieniem tego, czym zajmują się naukowcy w ramach programu SETI. W tym celu porównuję SETI z teorią inteligentnego projektu w rozumieniu szerokim i wąskim, w obu przypadkach wskazując na trudności związane z próbami wykazania, iż SETI jest „wersją” tak określonej teorii inteligentnego projektu. Główną przeszkodą jest to, że w ramach SETI raczej zakłada się istnienie danego artefaktu (sygnału nadanego przez cywilizację pozaziemską) niż stara się to istnienie udowodnić (wykryć projekt, jak powiedzieliby zwolennicy teorii inteligentnego projektu). W przypadku teorii inteligentnego projektu w rozumieniu węższym próba „dopasowania” jednej teorii do drugiej doprowadza do kuriozalnych rezultatów, co obrazuję przykładem.","PeriodicalId":103828,"journal":{"name":"Filozoficzne Aspekty Genezy","volume":"21 1","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2021-05-24","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"133906222","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Pub Date : 2021-05-24DOI: 10.53763/fag.2016.13.132
Łukasz Brodziak
Niniejszy artykuł stanowi próbę ukazania, co leży u źródła genezy obywatelskości. Ta zaś przedstawiona zostaje jako postulowany i bardzo propagowany zbiór cech, zmierzający do aktywności i zaangażowania na rzecz czynienia wspólnego dobra. Może ona być wyrażona poprzez partycypację, udział w sprawowaniu władzy, a także sprawstwo o bezpośrednim skutku prawnym. Według autora tak rozumiana aktywność bierze swoje początki w dwóch cechach. Są to podmiotowość oraz tożsamość. Nie są to cechy nabyte czy też nadane. Pochodzą one z wewnętrznej natury człowieka. Ta przyrodzona natura jest czymś całkowicie indywidualnym. Jest również idealną bazą do kształtowania dobrych cech obywatelskich. Ochrona tej wewnętrznej natury, zwanej przez prawodawcę polskiego również godnością, powinna być przedmiotem ochrony aparatu państwa. Artykuł ten ukazuje wieloaspektowe powiązania między wewnętrzną naturą, jej pochodnymi, a także obywatelskością indywidualną i zbiorową, a wreszcie prawodawstwem. Konstrukcja ta ukazuje filozoficzną i antropologiczną genezę cnót obywatelskich.
{"title":"Podmiotowość i tożsamość jako źródła obywatelskości","authors":"Łukasz Brodziak","doi":"10.53763/fag.2016.13.132","DOIUrl":"https://doi.org/10.53763/fag.2016.13.132","url":null,"abstract":"Niniejszy artykuł stanowi próbę ukazania, co leży u źródła genezy obywatelskości. Ta zaś przedstawiona zostaje jako postulowany i bardzo propagowany zbiór cech, zmierzający do aktywności i zaangażowania na rzecz czynienia wspólnego dobra. Może ona być wyrażona poprzez partycypację, udział w sprawowaniu władzy, a także sprawstwo o bezpośrednim skutku prawnym. Według autora tak rozumiana aktywność bierze swoje początki w dwóch cechach. Są to podmiotowość oraz tożsamość. Nie są to cechy nabyte czy też nadane. Pochodzą one z wewnętrznej natury człowieka. Ta przyrodzona natura jest czymś całkowicie indywidualnym. Jest również idealną bazą do kształtowania dobrych cech obywatelskich. Ochrona tej wewnętrznej natury, zwanej przez prawodawcę polskiego również godnością, powinna być przedmiotem ochrony aparatu państwa. Artykuł ten ukazuje wieloaspektowe powiązania między wewnętrzną naturą, jej pochodnymi, a także obywatelskością indywidualną i zbiorową, a wreszcie prawodawstwem. Konstrukcja ta ukazuje filozoficzną i antropologiczną genezę cnót obywatelskich.","PeriodicalId":103828,"journal":{"name":"Filozoficzne Aspekty Genezy","volume":"56 1","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2021-05-24","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"134277882","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Pub Date : 2021-05-24DOI: 10.53763/fag.2015.12.111
Grzegorz Malec
Przedmiotem niniejszego artykułu jest analiza tekstów opublikowanych przed pierwszym wydaniem książki Darwina O powstawaniu gatunków, czyli o utrzymywaniu się doskonalszych ras w walce o byt. Autorzy tych tekstów to Patrick Matthew (1831), Edward Blyth (1835) i Alfred Russel Wallace (1855). Nie były one dotychczas przedmiotem szerszego zainteresowania polskich uczonych, a należy je uznać za istotne w historii teorii ewolucji.
{"title":"Ewolucjonizm przed Darwinem: Matthew, Blyth, Wallace","authors":"Grzegorz Malec","doi":"10.53763/fag.2015.12.111","DOIUrl":"https://doi.org/10.53763/fag.2015.12.111","url":null,"abstract":"Przedmiotem niniejszego artykułu jest analiza tekstów opublikowanych przed pierwszym wydaniem książki Darwina O powstawaniu gatunków, czyli o utrzymywaniu się doskonalszych ras w walce o byt. Autorzy tych tekstów to Patrick Matthew (1831), Edward Blyth (1835) i Alfred Russel Wallace (1855). Nie były one dotychczas przedmiotem szerszego zainteresowania polskich uczonych, a należy je uznać za istotne w historii teorii ewolucji.","PeriodicalId":103828,"journal":{"name":"Filozoficzne Aspekty Genezy","volume":"33 10 1","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2021-05-24","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"130588042","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Pub Date : 2021-05-24DOI: 10.53763/fag.2016.13.136
Kazimierz Jodkowski
Recenzja książek: Honorata Korpikiewicz, Kosmoekologia. Obraz zjawisk, Wydawnictwo UAM, Poznań 2006, s. 203; Honorata Korpikiewicz, Kosmoekologia z elementami etyki holistycznej. Hipoteza Gai-Uranosa, Wydawnictwo Prodruk, Poznań 2002, s. 321.
{"title":"Kosmoekologia, etyka ekoholistyczna, hipoteza Gai-Uranosa, psychologia głębi, nieświadomość zbiorowa, noosfera, astrologia medyczna, medycyna antropozoficzna, mędrcy Dalekiego Wschodu i inne ucieszne banialuki","authors":"Kazimierz Jodkowski","doi":"10.53763/fag.2016.13.136","DOIUrl":"https://doi.org/10.53763/fag.2016.13.136","url":null,"abstract":"Recenzja książek: Honorata Korpikiewicz, Kosmoekologia. Obraz zjawisk, Wydawnictwo UAM, Poznań 2006, s. 203; Honorata Korpikiewicz, Kosmoekologia z elementami etyki holistycznej. Hipoteza Gai-Uranosa, Wydawnictwo Prodruk, Poznań 2002, s. 321.","PeriodicalId":103828,"journal":{"name":"Filozoficzne Aspekty Genezy","volume":"16 1","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2021-05-24","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"125207298","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Pub Date : 2021-05-24DOI: 10.53763/fag.2016.13.134
P. Bylica
I shall show that Dr. Harris’ study of biblical scholarship is treated in a very serious manner in my paper, as it is the element identifying him as a representative of naturalistic theism (NT). NT is a position that has been recognized in the literature on science and religion for several years. Dr. Harris’ commitment to the rule of methodological naturalism in the natural sciences, as well as his lack of evidence for the limits of using it in his hermeneutical analysis of divine action, makes his academic papers represent the main assumptions of NT. Model of levels of analysis (MLA) helps to show the empirical character of accounts of divine action as an important part of the traditional theistic interpretation of this action, and scepticism towards such an interpretation as a main characteristic of all advocates of NT.
{"title":"Second Thoughts on Naturalistic Theism and Model of Levels of Analysis: A Response to Mark Harris","authors":"P. Bylica","doi":"10.53763/fag.2016.13.134","DOIUrl":"https://doi.org/10.53763/fag.2016.13.134","url":null,"abstract":"I shall show that Dr. Harris’ study of biblical scholarship is treated in a very serious manner in my paper, as it is the element identifying him as a representative of naturalistic theism (NT). NT is a position that has been recognized in the literature on science and religion for several years. Dr. Harris’ commitment to the rule of methodological naturalism in the natural sciences, as well as his lack of evidence for the limits of using it in his hermeneutical analysis of divine action, makes his academic papers represent the main assumptions of NT. Model of levels of analysis (MLA) helps to show the empirical character of accounts of divine action as an important part of the traditional theistic interpretation of this action, and scepticism towards such an interpretation as a main characteristic of all advocates of NT.","PeriodicalId":103828,"journal":{"name":"Filozoficzne Aspekty Genezy","volume":"44 1","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2021-05-24","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"115705410","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Pub Date : 2021-05-24DOI: 10.53763/fag.2016.13.124
Andrzej Zabołotny
Nauka postrzegana jest przez wielu jako szczególne przedsięwzięcie ludzkości mające na celu poznanie Wszechświata bez wprowadzania odwołań do bytów nadnaturalnych. Dla naukowców-chrześcijan rodzi to pytanie o możliwość pogodzenia ich teistycznych przekonań z panującym w nauce naturalizmem. Najczęstszym sposobem uspokojenia tych obaw jest twierdzenie, że naturalizm ten jest jedynie metodologiczną zasadą funkcjonowania nauki. W artykule zostają poddane analizie różne sposoby rozumienia naturalizmu i ich światopoglądowe konsekwencje. Okazuje się, że zasady pozornie jedynie metodologiczne mają komponent ontologiczny, negujący możliwość bezpośredniego oddziaływania Boga na rzeczywistość fizykalną. W końcowej części artykułu zarysowane zostają propozycje słabszych wersji naturalizmu, zachowujące dążenia nauki do poznania prawdy o świecie naturalnym bez zanegowania podstawowych prawd teologii chrześcijańskiej.
{"title":"Naturalizm metodologiczny w nauce — dylemat teisty","authors":"Andrzej Zabołotny","doi":"10.53763/fag.2016.13.124","DOIUrl":"https://doi.org/10.53763/fag.2016.13.124","url":null,"abstract":"Nauka postrzegana jest przez wielu jako szczególne przedsięwzięcie ludzkości mające na celu poznanie Wszechświata bez wprowadzania odwołań do bytów nadnaturalnych. Dla naukowców-chrześcijan rodzi to pytanie o możliwość pogodzenia ich teistycznych przekonań z panującym w nauce naturalizmem. Najczęstszym sposobem uspokojenia tych obaw jest twierdzenie, że naturalizm ten jest jedynie metodologiczną zasadą funkcjonowania nauki. W artykule zostają poddane analizie różne sposoby rozumienia naturalizmu i ich światopoglądowe konsekwencje. Okazuje się, że zasady pozornie jedynie metodologiczne mają komponent ontologiczny, negujący możliwość bezpośredniego oddziaływania Boga na rzeczywistość fizykalną. W końcowej części artykułu zarysowane zostają propozycje słabszych wersji naturalizmu, zachowujące dążenia nauki do poznania prawdy o świecie naturalnym bez zanegowania podstawowych prawd teologii chrześcijańskiej.","PeriodicalId":103828,"journal":{"name":"Filozoficzne Aspekty Genezy","volume":"1 1","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2021-05-24","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"128952354","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Pub Date : 2021-05-24DOI: 10.53763/fag.2017.14.137
Elliott Sober
Darwinowską teorię ewolucji zwykle postrzega się jako zgodną z wymogami naturalizmu metodologicznego, jak jednak można pogodzić to z faktem, że w O powstawaniu gatunków Darwin wielokrotnie mówił o Bogu? Odpowiedź na to pytanie łączę z objaśnieniem znaczenia naturalizmu metodologicznego. Przy okazji zastanawiam się, czy twierdzenia dotyczące istot nadnaturalnych są kiedykolwiek testowalne i czy uprawianie nauki byłoby niemożliwe, gdyby porzucono naturalizm metodologiczny. Inne pytanie dotyczy tego, czy teoria Darwina oraz jej współczesne następczynie są niezgodne z izolowanymi aktami boskiej interwencji, a kolejne brzmi: jeśli liczby rozumiane są na sposób platoński (jako istniejące poza czasem i przestrzenią), to czy tym samym współczesna zmatematyzowana teoria ewolucji sprzeniewierza się naturalizmowi metodologicznemu?
{"title":"Darwin i naturalizm","authors":"Elliott Sober","doi":"10.53763/fag.2017.14.137","DOIUrl":"https://doi.org/10.53763/fag.2017.14.137","url":null,"abstract":"Darwinowską teorię ewolucji zwykle postrzega się jako zgodną z wymogami naturalizmu metodologicznego, jak jednak można pogodzić to z faktem, że w O powstawaniu gatunków Darwin wielokrotnie mówił o Bogu? Odpowiedź na to pytanie łączę z objaśnieniem znaczenia naturalizmu metodologicznego. Przy okazji zastanawiam się, czy twierdzenia dotyczące istot nadnaturalnych są kiedykolwiek testowalne i czy uprawianie nauki byłoby niemożliwe, gdyby porzucono naturalizm metodologiczny. Inne pytanie dotyczy tego, czy teoria Darwina oraz jej współczesne następczynie są niezgodne z izolowanymi aktami boskiej interwencji, a kolejne brzmi: jeśli liczby rozumiane są na sposób platoński (jako istniejące poza czasem i przestrzenią), to czy tym samym współczesna zmatematyzowana teoria ewolucji sprzeniewierza się naturalizmowi metodologicznemu?","PeriodicalId":103828,"journal":{"name":"Filozoficzne Aspekty Genezy","volume":"12 1","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2021-05-24","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"124416227","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Pub Date : 2021-05-24DOI: 10.53763/fag.2017.14.148
Piotr Pałac
Szkic podejmuje problem genezy w Czekając na Godota Samuela Becketta. W pierwszej części ukazano genezę w sensie formalnym. Wymieniono w niej czynniki, które wpłynęły na powstanie tragikomedii. Są to: aspekt biograficzny, związany z pobytem Becketta w czasie II wojny światowej na południu Francji oraz inspiracje kulturowe (filozoficzne, religijne i literackie). Fascynacja autora frazą z Wyznań Świętego Augustyna wpłynęła na płaszczyznę formalną utworu. Beckett zrealizował w nim ideę jedności formy i treści. W dalszej części szkicu poruszono problem genezy rodzaju ludzkiego. Człowiek, od zarania dziejów samotny, dążył do odmiany losu. Wytworzył Rozum, Intelekt i rozpoczął dialog niwelujący samotność oraz rozpacz. Ten zabieg nie przyniósł spodziewanych efektów, dlatego też zrodziła się idea istoty transcendentnej wobec niego. Od tego momentu człowiek czeka na nią i na odmianę swego losu.
{"title":"Wokół problematyki genezy w Czekając na Godota Samuela Becketta","authors":"Piotr Pałac","doi":"10.53763/fag.2017.14.148","DOIUrl":"https://doi.org/10.53763/fag.2017.14.148","url":null,"abstract":"Szkic podejmuje problem genezy w Czekając na Godota Samuela Becketta. W pierwszej części ukazano genezę w sensie formalnym. Wymieniono w niej czynniki, które wpłynęły na powstanie tragikomedii. Są to: aspekt biograficzny, związany z pobytem Becketta w czasie II wojny światowej na południu Francji oraz inspiracje kulturowe (filozoficzne, religijne i literackie). Fascynacja autora frazą z Wyznań Świętego Augustyna wpłynęła na płaszczyznę formalną utworu. Beckett zrealizował w nim ideę jedności formy i treści. W dalszej części szkicu poruszono problem genezy rodzaju ludzkiego. Człowiek, od zarania dziejów samotny, dążył do odmiany losu. Wytworzył Rozum, Intelekt i rozpoczął dialog niwelujący samotność oraz rozpacz. Ten zabieg nie przyniósł spodziewanych efektów, dlatego też zrodziła się idea istoty transcendentnej wobec niego. Od tego momentu człowiek czeka na nią i na odmianę swego losu.","PeriodicalId":103828,"journal":{"name":"Filozoficzne Aspekty Genezy","volume":"35 1","pages":"0"},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2021-05-24","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"120848130","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}