W lipcu 1914 r. zmarł biskup lubelski Franciszek Jaczewski, oddany sprawie zachowania wolności narodowej. Jego pogrzeb był ważnym wydarzeniem w Lublinie. Uroczystości zostały szczegółowo opisane w ówczesnej prasie lokalnej. Ukazały się wspomnienia księży bliskich biskupowi. biskupa. Muzeum Lubelskie posiada relację naocznego świadka, świeckiego Kazimierza Kosińskiego.
1914 年 7 月,致力于维护民族自由的卢布林主教 Franciszek Jaczewski 去世。他的葬礼是卢布林的一件大事。当时的当地媒体对葬礼进行了详细的报道。与主教关系密切的牧师们也发表了回忆文章。卢布林博物馆收藏了一位名叫卡齐米耶日-科辛斯基(Kazimierz Kosiński)的普通人的目击记录。
{"title":"Pogrzeb biskupa lubelskiego Franciszka Jaczewskiego w relacji pamiętnikarskiej","authors":"Małgorzata Surmacz","doi":"10.61464/siml.114","DOIUrl":"https://doi.org/10.61464/siml.114","url":null,"abstract":"W lipcu 1914 r. zmarł biskup lubelski Franciszek Jaczewski, oddany sprawie zachowania wolności narodowej. Jego pogrzeb był ważnym wydarzeniem w Lublinie. Uroczystości zostały szczegółowo opisane w ówczesnej prasie lokalnej. Ukazały się wspomnienia księży bliskich biskupowi. biskupa. Muzeum Lubelskie posiada relację naocznego świadka, świeckiego Kazimierza Kosińskiego.","PeriodicalId":504439,"journal":{"name":"Studia i Materiały Lubelskie","volume":"29 18","pages":""},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2023-12-19","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"139171279","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Artykuł koncentruje się na serii działań Romana Dziadkiewicza pod nazwą "Imhibicja", zorganizowanych w Muzeum Narodowym w Krakowie, przestrzeni publicznej Krakowa oraz prywatnym mieszkaniu. Długotrwała produkcja składała się z kilku elementów, takich jak: autorski seans psychoanalityczny, prezentacja zamkniętej książki w przestrzeni publicznej i prywatnej, crowd performance w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach czy dyskretne ingerencje w galerie stałe głównej siedziby Muzeum. Działania wobec sztuki różnych epok historycznych zostały podjęte w celu podkreślenia ich współczesnego, muzealnego kontekstu. Wprowadzenie do instytucji świadomej refleksji nad współczesnością sprawia, że jej zabytki przestają być jedynie zapisem przeszłości, a stają się obiektami prowokującymi do zrozumienia teraźniejszości. Artystom udało się osiągnąć formułę, dzięki której nowoczesność jest w muzeum kategorią stałą, stale aktualną i aktywną.
本文重点介绍 Roman Dziadkiewicz 以 "Imhibition "为名开展的一系列活动,这些活动分别在克拉科夫国家博物馆、克拉科夫的一个公共场所和一个私人公寓举行。该系列活动持续时间长,由多个元素组成,如作者的精神分析降神会、在公共和私人空间展示一本封闭的书、在 Sukiennice 的 19 世纪波兰艺术画廊进行群众表演或在博物馆主楼的永久性画廊进行谨慎的干预。对不同历史时期的艺术采取的行动都是为了强调其当代性和博物馆背景。通过有意识地将对当代的反思引入博物馆,博物馆的古迹不再仅仅是过去的记录,而成为了引发人们对当代理解的对象。艺术家们成功地实现了一个公式,使现代性成为博物馆中一个永久的、无处不在的和活跃的类别。
{"title":"50 lat dialogu Romana Dziadkiewicza z Muzeum Narodowym w Krakowie","authors":"Dominik Kuryłek","doi":"10.61464/siml.108","DOIUrl":"https://doi.org/10.61464/siml.108","url":null,"abstract":"Artykuł koncentruje się na serii działań Romana Dziadkiewicza pod nazwą \"Imhibicja\", zorganizowanych w Muzeum Narodowym w Krakowie, przestrzeni publicznej Krakowa oraz prywatnym mieszkaniu. Długotrwała produkcja składała się z kilku elementów, takich jak: autorski seans psychoanalityczny, prezentacja zamkniętej książki w przestrzeni publicznej i prywatnej, crowd performance w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach czy dyskretne ingerencje w galerie stałe głównej siedziby Muzeum. Działania wobec sztuki różnych epok historycznych zostały podjęte w celu podkreślenia ich współczesnego, muzealnego kontekstu. Wprowadzenie do instytucji świadomej refleksji nad współczesnością sprawia, że jej zabytki przestają być jedynie zapisem przeszłości, a stają się obiektami prowokującymi do zrozumienia teraźniejszości. Artystom udało się osiągnąć formułę, dzięki której nowoczesność jest w muzeum kategorią stałą, stale aktualną i aktywną.","PeriodicalId":504439,"journal":{"name":"Studia i Materiały Lubelskie","volume":"145 2","pages":""},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2023-12-19","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"139171949","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Muzeum Lubelskie posiada złożoną kolekcję antyków, gromadzoną od blisko 110 lat. Ten osobliwy zbiór, wraz z historią Wzgórza Zamkowego (na którym mieści się Muzeum), którego architektoniczny wygląd kształtował się przez wieki, pozostanie stałą ekspozycją. Warownia powstała w połowie XIII wieku, gotycka Kaplica Trójcy Świętej - w XIV wieku, a skrzydła południowe i zachodnie Zamku - w latach dwudziestych XIX wieku. Skrzydło północne jest efektem prac architektonicznych z lat 50-tych XX wieku. Poprzez swoją zróżnicowaną architekturę, liczne działy merytoryczne i aktywności, Muzeum pełni rolę centrum dialogu, spotkań różnych kultur i tradycji, afirmacji pamięci i sztuki; wymaga refleksji zarówno nad upływem czasu, jak i przyszłością. "[A]ssymetrie". Sztuka współczesna w kontekście muzeum" z powodzeniem odpowiedziała na wszystkie te pytania.
{"title":"Inwazja sztuki – o działaniach twórczych na ekspozycjach stałych w Muzeum Lubelskim, w głównej siedzibie na zamku","authors":"Jolanta Żuk-Orysiak","doi":"10.61464/siml.110","DOIUrl":"https://doi.org/10.61464/siml.110","url":null,"abstract":"Muzeum Lubelskie posiada złożoną kolekcję antyków, gromadzoną od blisko 110 lat. Ten osobliwy zbiór, wraz z historią Wzgórza Zamkowego (na którym mieści się Muzeum), którego architektoniczny wygląd kształtował się przez wieki, pozostanie stałą ekspozycją. Warownia powstała w połowie XIII wieku, gotycka Kaplica Trójcy Świętej - w XIV wieku, a skrzydła południowe i zachodnie Zamku - w latach dwudziestych XIX wieku. Skrzydło północne jest efektem prac architektonicznych z lat 50-tych XX wieku. Poprzez swoją zróżnicowaną architekturę, liczne działy merytoryczne i aktywności, Muzeum pełni rolę centrum dialogu, spotkań różnych kultur i tradycji, afirmacji pamięci i sztuki; wymaga refleksji zarówno nad upływem czasu, jak i przyszłością. \"[A]ssymetrie\". Sztuka współczesna w kontekście muzeum\" z powodzeniem odpowiedziała na wszystkie te pytania.","PeriodicalId":504439,"journal":{"name":"Studia i Materiały Lubelskie","volume":"268 ","pages":""},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2023-12-19","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"139172025","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Muzeum Lubelskie jest właścicielem znaleziska 11 monet polskich i obcych o niskich nominałach z XVII i XVIII wieku. Zbiór składa się ze spójnej chronologicznie grupy monet z pierwszej połowy XVII wieku oraz kolekcji monet z późniejszej emisji króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (1764-1795) z 1794 roku (jest to data ukrycia zbioru). Ciekawostką jest obecność w depozycie z końca XVIII wieku monet polskich Zygmunta III Wazy (1587-1632) oraz szwedzkich Gustawa Adolfa (1611-1632). Należy pamiętać, że monety Zygmunta III Wazy zostały praktycznie wycofane z obiegu w latach siedemdziesiątych XVI wieku. Mimo to ich obecność odnotowano w znacznej liczbie zespołów skarbów zdeponowanych w ostatniej ćwierci XVII w., a także w zespołach ukrywanych przez cały wiek XVIII (choć w tym przypadku stanowiły one niewielką i stale malejącą część skarbów). Trudno ustalić, czy grosz z 1794 r. był pierwotną częścią skarbu lubelskiego, czy też został dodany później. Monety z XVII-wiecznych emisji były w obiegu przez długi czas: są zużyte, wyblakłe, nieliczne mają liczne defekty. W efekcie rzeczywista waga półtoraków, zarówno polskich, jak i szwedzkich, znacznie odbiega od wagi menniczej i wynosi (odpowiednio) 0,67 i 0,56 g. Warto zauważyć, że w innych skarbach XVII-wiecznych monety z tych emisji ważą ok. 1 g. Z drugiej strony grosz Stanisława Augusta Poniatowskiego nie nosi znaczących śladów zużycia w obiegu, można jedynie zauważyć zmiany związane z korozją wynikającą z upływu czasu. Natomiast grosz Stanisława Augusta Poniatowskiego nie nosi znaczących śladów zużycia w obiegu, można jedynie zauważyć zmiany związane z korozją wynikającą z długiego przebywania w niekorzystnych warunkach.
{"title":"Znalezisko monet z XVII –XVIII wieku z Lublina","authors":"T. Markiewicz","doi":"10.61464/siml.113","DOIUrl":"https://doi.org/10.61464/siml.113","url":null,"abstract":"Muzeum Lubelskie jest właścicielem znaleziska 11 monet polskich i obcych o niskich nominałach z XVII i XVIII wieku. Zbiór składa się ze spójnej chronologicznie grupy monet z pierwszej połowy XVII wieku oraz kolekcji monet z późniejszej emisji króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (1764-1795) z 1794 roku (jest to data ukrycia zbioru). Ciekawostką jest obecność w depozycie z końca XVIII wieku monet polskich Zygmunta III Wazy (1587-1632) oraz szwedzkich Gustawa Adolfa (1611-1632). Należy pamiętać, że monety Zygmunta III Wazy zostały praktycznie wycofane z obiegu w latach siedemdziesiątych XVI wieku. Mimo to ich obecność odnotowano w znacznej liczbie zespołów skarbów zdeponowanych w ostatniej ćwierci XVII w., a także w zespołach ukrywanych przez cały wiek XVIII (choć w tym przypadku stanowiły one niewielką i stale malejącą część skarbów). Trudno ustalić, czy grosz z 1794 r. był pierwotną częścią skarbu lubelskiego, czy też został dodany później. Monety z XVII-wiecznych emisji były w obiegu przez długi czas: są zużyte, wyblakłe, nieliczne mają liczne defekty. W efekcie rzeczywista waga półtoraków, zarówno polskich, jak i szwedzkich, znacznie odbiega od wagi menniczej i wynosi (odpowiednio) 0,67 i 0,56 g. Warto zauważyć, że w innych skarbach XVII-wiecznych monety z tych emisji ważą ok. 1 g. Z drugiej strony grosz Stanisława Augusta Poniatowskiego nie nosi znaczących śladów zużycia w obiegu, można jedynie zauważyć zmiany związane z korozją wynikającą z upływu czasu. Natomiast grosz Stanisława Augusta Poniatowskiego nie nosi znaczących śladów zużycia w obiegu, można jedynie zauważyć zmiany związane z korozją wynikającą z długiego przebywania w niekorzystnych warunkach.","PeriodicalId":504439,"journal":{"name":"Studia i Materiały Lubelskie","volume":"474 1","pages":""},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2023-12-19","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"139171882","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Zaprezentowana po raz pierwszy w 1955 roku w nowojorskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej wystawa fotograficzna "The Family of Man" postrzegana jest jako projekt ważny dla historii światowej fotografii, ale także jako zjawisko kontrowersyjne. Podczas światowego tournée w latach 1955-1962 pod auspicjami Agencji Informacyjnej Stanów Zjednoczonych, wystawa wywołała zróżnicowane reakcje, na które składały się zarówno entuzjastyczne, jak i krytyczne recenzje. Artykuł koncentruje się na problemie recepcji wystawy w Polsce, gdzie dotarła ona w 1959 roku dzięki Związkowi Polskich Artystów Fotografików i jego współpracy z Muzeum Kultury i Sztuki. Skupiając się przede wszystkim na konstrukcji przestrzennej wystawy (konstrukcja narracji, rola organizacji fotografii w przestrzeni), autorka próbuje zdefiniować i zinterpretować problem "montażu". Analizuje go w odniesieniu do realizacji wystawy oraz refleksji dwóch ważnych dla polskiej fotografii powojennej fotografów - Jerzego Lewczyńskiego i Zdzisława Beksińskiego - na temat tego medium. W efekcie określony zostaje wpływ tych refleksji na ich twórczość, a także związek wystawy ze sposobami aranżowania wystaw i budowania narracji wizualnych przez polskich fotografów w latach 50. i 60. XX wieku.
{"title":"Wystawa „Rodzina człowiecza” – ku nowym formom wyrażania","authors":"K. Leśniak","doi":"10.61464/siml.109","DOIUrl":"https://doi.org/10.61464/siml.109","url":null,"abstract":"Zaprezentowana po raz pierwszy w 1955 roku w nowojorskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej wystawa fotograficzna \"The Family of Man\" postrzegana jest jako projekt ważny dla historii światowej fotografii, ale także jako zjawisko kontrowersyjne. Podczas światowego tournée w latach 1955-1962 pod auspicjami Agencji Informacyjnej Stanów Zjednoczonych, wystawa wywołała zróżnicowane reakcje, na które składały się zarówno entuzjastyczne, jak i krytyczne recenzje. Artykuł koncentruje się na problemie recepcji wystawy w Polsce, gdzie dotarła ona w 1959 roku dzięki Związkowi Polskich Artystów Fotografików i jego współpracy z Muzeum Kultury i Sztuki. Skupiając się przede wszystkim na konstrukcji przestrzennej wystawy (konstrukcja narracji, rola organizacji fotografii w przestrzeni), autorka próbuje zdefiniować i zinterpretować problem \"montażu\". Analizuje go w odniesieniu do realizacji wystawy oraz refleksji dwóch ważnych dla polskiej fotografii powojennej fotografów - Jerzego Lewczyńskiego i Zdzisława Beksińskiego - na temat tego medium. W efekcie określony zostaje wpływ tych refleksji na ich twórczość, a także związek wystawy ze sposobami aranżowania wystaw i budowania narracji wizualnych przez polskich fotografów w latach 50. i 60. XX wieku.","PeriodicalId":504439,"journal":{"name":"Studia i Materiały Lubelskie","volume":"566 ","pages":""},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2023-12-19","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"139172124","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
{"title":"„Moje WSZYSTKO”, czyli Sławomira Marca walka o uzdrowienie sztuki","authors":"Piotr Majewski","doi":"10.61464/siml.118","DOIUrl":"https://doi.org/10.61464/siml.118","url":null,"abstract":"<jats:p>.</jats:p>","PeriodicalId":504439,"journal":{"name":"Studia i Materiały Lubelskie","volume":"74 ","pages":""},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2023-12-19","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"139172367","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
W 2008 roku, podczas ostatnich prac konserwatorskich w gotyckiej kolegiacie w Sandomierzu (Bazylika Katedralna Narodzenia Najświętszej Maryi Panny), odkryto fryz heraldyczny złożony z dziewięciu esownic namalowanych obok siebie w jednym rzędzie. Jest to nieznana dotąd część kompozycji bizantyjskich fresków ufundowanych przez króla Władysława Jagiełłę (1386-1434). Fryz malowany jest na wysokości 3,65 m nad posadzką prezbiterium, a jego długość wynosi 6,70 m. Wysokość rozet wynosi od 75 do 81 cm, a szerokość 66-70 cm. Zajmują one całą rozpiętość prezbiterium (pierwszą od nawy), pomiędzy służkami (małymi kolumienkami przylegającymi do ściany lub większą kolumną, podtrzymującą sklepienie) ściany północnej. Na fryz składają się: dwa godła państwowe (polski Orzeł i litewska Pogoń), dwa herby dynastyczne (jagielloński Podwójny Krzyż i herb hrabiów Celje, dzisiejszej Słowenii) oraz pięć herbów regionalnych (województwa sandomierskiego, ruskiego, dobrzyńskiego, kujawskiego i wielkopolskiego). W efekcie w monumentalny sposób wyeksponowano oficjalny zbiór elementów idei narodowych i dynastycznych. Bardzo ciekawym i rzadkim zabytkiem jest herb Celje, należący do Anny z Celje, żony Jagiełły w latach 1403-1416. Małżeństwo to miało na celu zachowanie ciągłości dynastycznej, gdyż Anna była wnuczką Kazimierza Wielkiego (króla Polski w latach 1333-1370). Jej herb wskazuje, że freski powstały za jej panowania (choć przeważa raczej niewielka możliwość, że umieszczenie jej herbu ma znaczenie bardziej retrospektywne), prawdopodobnie po bitwie pod Grunwaldem (1410). Utrwalenie godeł narodowo-terytorialnych, przekazanie kolegiacie sandomierskiej relikwii zdobytych na Zakonie Krzyżackim w 1410 r. oraz przedstawienie przed fryzem sceny Rozesłania Apostołów (na pamiątkę zwycięstwa pod Grunwaldem, które miało miejsce 15 lipca, w święto Rozesłania) było odpowiedzią Jagiełły na konkretne zapotrzebowanie religijno-patriotyczne i polityczne.
{"title":"Heraldyczna interpretacja genezy i funkcji malowideł bizantyńsko-ruskich w prezbiterium kolegiaty sandomierskiej","authors":"Tomisław Giergiel, J. Ptak","doi":"10.61464/siml.115","DOIUrl":"https://doi.org/10.61464/siml.115","url":null,"abstract":"W 2008 roku, podczas ostatnich prac konserwatorskich w gotyckiej kolegiacie w Sandomierzu (Bazylika Katedralna Narodzenia Najświętszej Maryi Panny), odkryto fryz heraldyczny złożony z dziewięciu esownic namalowanych obok siebie w jednym rzędzie. Jest to nieznana dotąd część kompozycji bizantyjskich fresków ufundowanych przez króla Władysława Jagiełłę (1386-1434). Fryz malowany jest na wysokości 3,65 m nad posadzką prezbiterium, a jego długość wynosi 6,70 m. Wysokość rozet wynosi od 75 do 81 cm, a szerokość 66-70 cm. Zajmują one całą rozpiętość prezbiterium (pierwszą od nawy), pomiędzy służkami (małymi kolumienkami przylegającymi do ściany lub większą kolumną, podtrzymującą sklepienie) ściany północnej. Na fryz składają się: dwa godła państwowe (polski Orzeł i litewska Pogoń), dwa herby dynastyczne (jagielloński Podwójny Krzyż i herb hrabiów Celje, dzisiejszej Słowenii) oraz pięć herbów regionalnych (województwa sandomierskiego, ruskiego, dobrzyńskiego, kujawskiego i wielkopolskiego). W efekcie w monumentalny sposób wyeksponowano oficjalny zbiór elementów idei narodowych i dynastycznych. Bardzo ciekawym i rzadkim zabytkiem jest herb Celje, należący do Anny z Celje, żony Jagiełły w latach 1403-1416. Małżeństwo to miało na celu zachowanie ciągłości dynastycznej, gdyż Anna była wnuczką Kazimierza Wielkiego (króla Polski w latach 1333-1370). Jej herb wskazuje, że freski powstały za jej panowania (choć przeważa raczej niewielka możliwość, że umieszczenie jej herbu ma znaczenie bardziej retrospektywne), prawdopodobnie po bitwie pod Grunwaldem (1410). Utrwalenie godeł narodowo-terytorialnych, przekazanie kolegiacie sandomierskiej relikwii zdobytych na Zakonie Krzyżackim w 1410 r. oraz przedstawienie przed fryzem sceny Rozesłania Apostołów (na pamiątkę zwycięstwa pod Grunwaldem, które miało miejsce 15 lipca, w święto Rozesłania) było odpowiedzią Jagiełły na konkretne zapotrzebowanie religijno-patriotyczne i polityczne.","PeriodicalId":504439,"journal":{"name":"Studia i Materiały Lubelskie","volume":"86 ","pages":""},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2023-12-19","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"139171500","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Czy muzea-rezydencje, jako historyczne i często prestiżowe zabytki, stają się miejscem aktywności współczesnych artystów? Jeśli tak, to czy jest to interwencja, czy raczej synergia? Jak zmienia się percepcja dzieł sztuki współczesnej w miejscu o określonym kontekście historycznym? Jak te dzieła zmieniają kontekst? Artykuł jest próbą odpowiedzi na powyższe pytania na przykładzie dwóch muzeów-rezydencji o silnym znaczeniu symbolicznym - Pałacu Wersalskiego i Zamku Królewskiego w Warszawie - oraz organizowanych w nich wystaw sztuki współczesnej (artystów takich jak Jeff Koons, Xavier Veilhan, Takashi Murakami, Bernar Venet, Joana Vasconcelos, Giuseppe Penon, Lee Ufan, Anish Kapoor, Igor Mitoraj czy Magdalena Abakanowicz). Podając przykłady wielu współczesnych artystów prowadzących (lub przynajmniej próbujących to robić) dialog z dawnymi mistrzami, można zaobserwować, jak kontekst o silnym znaczeniu symbolicznym i historycznym zmienia interpretację dzieł sztuki współczesnej. Dzieła zyskują nowe znaczenie i często zmieniają również kontekst.
{"title":"Co ma Koons do Le Bruna i Kapoor do Le Nôtre’a?","authors":"Magdalena Białonowska","doi":"10.61464/siml.107","DOIUrl":"https://doi.org/10.61464/siml.107","url":null,"abstract":"Czy muzea-rezydencje, jako historyczne i często prestiżowe zabytki, stają się miejscem aktywności współczesnych artystów? Jeśli tak, to czy jest to interwencja, czy raczej synergia? Jak zmienia się percepcja dzieł sztuki współczesnej w miejscu o określonym kontekście historycznym? Jak te dzieła zmieniają kontekst? Artykuł jest próbą odpowiedzi na powyższe pytania na przykładzie dwóch muzeów-rezydencji o silnym znaczeniu symbolicznym - Pałacu Wersalskiego i Zamku Królewskiego w Warszawie - oraz organizowanych w nich wystaw sztuki współczesnej (artystów takich jak Jeff Koons, Xavier Veilhan, Takashi Murakami, Bernar Venet, Joana Vasconcelos, Giuseppe Penon, Lee Ufan, Anish Kapoor, Igor Mitoraj czy Magdalena Abakanowicz). Podając przykłady wielu współczesnych artystów prowadzących (lub przynajmniej próbujących to robić) dialog z dawnymi mistrzami, można zaobserwować, jak kontekst o silnym znaczeniu symbolicznym i historycznym zmienia interpretację dzieł sztuki współczesnej. Dzieła zyskują nowe znaczenie i często zmieniają również kontekst.","PeriodicalId":504439,"journal":{"name":"Studia i Materiały Lubelskie","volume":"226 ","pages":""},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2023-12-19","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"139172192","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}
Zmiana uwarunkowań historyczno-ekonomicznych powoduje, że cywilizowane społeczeństwa dokonują przewartościowań w zarządzaniu zabytkami, a tym samym przeliczają środki przeznaczane na ich ochronę. Specyficzną sytuację można zaobserwować analizując artefakty sakralne i postsakralne. W artykule autor analizuje dwa przykłady obrazujące strategię nadzoru nad zabytkowym wnętrzem sakralnym w trakcie jego fuzji ze sztuką nowożytną: kościół św. Jana w Gdańsku oraz kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Lubiążu. Zabytki różnią się terenem, na którym się znajdują, łączy je ta sama tragiczna historia oraz "zmartwychwstanie", którego obecnie doświadczają dzięki współpracy ze sztuką nowoczesną. Artykuł skupia się na jakości i specyfice tych fuzji.
{"title":"Alternatywne funkcje zabytkowych wnętrz kościelnych a mariaż ze sztuką współczesną","authors":"Magdalena Howorus-Czajka","doi":"10.61464/siml.105","DOIUrl":"https://doi.org/10.61464/siml.105","url":null,"abstract":"Zmiana uwarunkowań historyczno-ekonomicznych powoduje, że cywilizowane społeczeństwa dokonują przewartościowań w zarządzaniu zabytkami, a tym samym przeliczają środki przeznaczane na ich ochronę. Specyficzną sytuację można zaobserwować analizując artefakty sakralne i postsakralne. W artykule autor analizuje dwa przykłady obrazujące strategię nadzoru nad zabytkowym wnętrzem sakralnym w trakcie jego fuzji ze sztuką nowożytną: kościół św. Jana w Gdańsku oraz kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Lubiążu. Zabytki różnią się terenem, na którym się znajdują, łączy je ta sama tragiczna historia oraz \"zmartwychwstanie\", którego obecnie doświadczają dzięki współpracy ze sztuką nowoczesną. Artykuł skupia się na jakości i specyfice tych fuzji.","PeriodicalId":504439,"journal":{"name":"Studia i Materiały Lubelskie","volume":"63 3","pages":""},"PeriodicalIF":0.0,"publicationDate":"2023-12-19","publicationTypes":"Journal Article","fieldsOfStudy":null,"isOpenAccess":false,"openAccessPdf":"","citationCount":null,"resultStr":null,"platform":"Semanticscholar","paperid":"139172077","PeriodicalName":null,"FirstCategoryId":null,"ListUrlMain":null,"RegionNum":0,"RegionCategory":"","ArticlePicture":[],"TitleCN":null,"AbstractTextCN":null,"PMCID":"","EPubDate":null,"PubModel":null,"JCR":null,"JCRName":null,"Score":null,"Total":0}